Z matematyką jest jak ze sztuką – w sztuce każdy artysta postrzega to samo w nieco inny sposób. Każdy artysta ma swój unikalny sposób wyrazu.
Analogicznie jest w matematyce – każdy matematyk jest trochę inny. Każdy matematyk w różny sposób myśli o danym problemie.
Narzucanie dziecku naszego sposobu myślenia i zmuszanie do naśladowania go, to jak zmuszanie artysty do ograniczenia się do wykonywania reprodukcji cudzych dzieł.
Czy taki „artysta”, to nadal artysta, czy tylko rzemieślnik-odtwórca?
Czy taki „matematyk”, to nadal matematyk, czy tylko małpka wykonująca wyuczone sztuczki?
KAŻDE DZIECKO MA WŁASNY POTENCJAŁ! POZWÓL MU NA SWOBODĘ WYRAZU!